Ojczym przyznaje się do uczucia przyciągania swoich pasierbic, twierdząc, że jest to nienaturalne. Jego żona wspiera go, prowadząc do zakazanego trójkąta. Pasierbica, niedoświadczona, ale chętna, jeździ na nim z dziką rezygnacją, nie pozostawiając wątpliwości co do swojego pragnienia.